Słoikowe trio
Wraz z nadejściem wiosny, mnie rozpiera czasem taka energia, że nie wiem co ze sobą zrobić 😁 Poranne spacery, szczególnie w takie słoneczne dni to cudowny początek dnia ... czuję się szczęśliwa i tworzę, ciągle znajduję jakiś pomysł na zrobienie fajnej rzeczy. Tym razem takie trio słoikowe, z odkrytym dołem, aby było widać,co jest w słoiku. Okienkowe szaleństwo na słoikach, na razie zakończone 😁 A to słoik pierwszy w kwieciste pnącze: Drugi kwitnąca brzoskwinia: A trzeci jest w motyle: O matko jak dziś jest pięknie, świeci Słonko, ptaszki śpiewają, a obok moich okien kwitnie Forsycja. Moja wiśnia też już puszcza liście i niedługo zakwitnie. Wszystko się wreszcie budzi do życia... ja też 😊