Słoik do kawy

 Czas słonecznych dni to owocny okres dla mnie, bo trochę po pracowałam. Tak było ładnie, aż chciało się coś podziałać. Roznosiła mnie twórcza energia 😁

Dziś dzień zaczął się słonecznie, aż z radością szłam przez park, podczas porannego spaceru z psami. Od jakiegoś czasu co rano robię prawie godzinny spacer i teraz to już rytuał, wstać rano, wypić kawkę i na spacerek. Taki spacer w słoneczny poranek, to naładowanie "akumulatorów" na cały dzień, aż chce się żyć 😍

Niestety już się zachmurzyło i zrobiło się szaro. No ale taki jest kwiecień... plecień, co przeplata, trochę zimy, trochę lata. W takie pochmurne dni, to tylko kocyk i ciepła herbatka, tudzież kawka i mało mi się wtedy chce... chociaż bardziej powiedziałabym...żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce 😁

No ale staram się mobilizować, do działania i mogę się pochwalić kolejnym dziełem moich rączek 😋 śliczny, cudowny, serduszkowo-słonecznikowy słoik.

Słoik ten ma małe serduszka, przez, które widać jego zawartość... dzięki czemu wiadomo co tam jest i nie trzeba zaglądać odkręcając go. To dobra opcja jak się trochę tych słoików ma 😁 tak jak ja.

A to druga strona słoika, po bokach też są serduszkowe okienka, przez które widać ziarenka znajdującej się tam kawy:

Kolejna piękna rzecz na moim kuchennym regale... teraz czekam na trochę słońca, bo w przygotowaniu mam jeszcze jeden słoik z okienkiem, na razie nie wiem co na nim będzie. Może słoneczny dzień da wenę 😁

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamienie życia... taka opowieść o życiu

Ciasteczka .... bezglutenowe...wysokobiałkowe

Tapetowanie