Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2022

Omlet z pokrzywą

Obraz
 Taki dziś obiadek wymyśliłam 😁 a co tam. Spacerowałam z psami i na dzikich ogrodach koło mnie znalazłam młodziutkie pokrzywy. Co roku o tej porze zbieram pokrzywę i dodaję do potraw. To cudowna roślina wzmacniająca organizm.   Teraz tylko zajadać...dodałam przyprawę z suszonymi pomidorami i czosnkiem. 

Śmietanowiec

Obraz
 Na świątecznym stole nie może zabraknąć ciasta. Co jak co ale święta bez ciasta nie są świętami 😁 Jak co roku staram się zrobić coś nowego. Ostatnio na oglądałam się takich różnych pyszności, że sama już nie wiedziałam co by tu wymyślić. I zrobiłam miksa 😁 spód do ciasta jest z mojego innego pomysłu...czyli pół paczki herbatników, pół paczki krakersów rozdrobnionych na proszek, do tego łyżka masła i masło orzechowe...dzieki krakersom spód nie będzie taki słodki...ale jak lubimy mocno słodkie to można dać same herbatniki(duże opakowania)  Natomiast masa śmietanowa jest z litra śmietanki 30%, 1 paczki kremu do tortu i opakowania żelatyny(na 1 litr). Żelatynę zalewa się wrzątkiem tak 1/4 szklanki i mieszać, dolać trochę śmietany. Śmietanę zmiksować z kremem do tortu, potem dodać żelatynę. Krem dzielimy na dwie części. Na pierwszą część nakładamy dżem brzoskwiniowy nisko słodzony...najlepiej go nakładać workiem cikierniczym lub zrobić tubkę z papieru do pieczenia.  Na dżem...

Roladka szpinakowa

Obraz
 Mam zasadę, mieszaj i kombinuj, a może wyjdzie coś pysznego 😁 Już kiedyś zrobiłam pyszną roladkę szpinakową z serkiem i łososiem. Była smaczna. Ale tym razem postanowiłam zrobić coś innego. Roladkę szpinakową z pastą z makreli i suszonych pomidorów oraz czerwonej cebulki.  Prawda, że wygląda apetycznie 😋 i też tak smakuje. Dla mnie święta są po to by cieszyć się różnymi smakołykami 😁 zazwyczaj przez cały rok nie ma tak czasu by robić jakieś pyszności, człowiek zagoniony...więc święta zawsze uważam za moment kiedy należy czas spędzić w miłym rodzinnym gronie na rozmowach i jedzeniu. No bo tak właśnie bywa, że 2 razy do roku ludzie zjeżdżają się z daleka by spędzić razem święta. To taki rodzinny czas. Chociaż często myślimy sobie boże znowu ten zlot starych ciotek co to będą marudzić i zadawać głupie pytania 🥴 Ale po jakimś czasie gdy tych członków rodziny już nie ma, siedzimy tak przy świątecznym stole i wspominamy czasy gdy była "pełna chata" ludzi. Jak babcie krzątały s...

Kokosowe szaleństwo

Obraz
 Tak dziś pięknie, świeci Słońce..ptaszki świergają, aż chce się żyć ☺ Tak też w tym cudownym i wiosennym nastroju, postanowiłam coś po pichcić. Idą święta więc w sieci masę przepisów świątecznych.  Wczoraj jak zaczęłam oglądać filmy z przepisami to po godzinie burczało mi w brzuchu 😁 takie pyszności tam były.  I tak trafił mi się filmik taki z kokosowym ciastem...oczywiscie nie byłabym sobą gdybym coś w nim nie namieszała po swojemu 😁 Ciasto jest proste...przepis jest na dużą blachę.  Śmietanka ...ilu tam procentową kto chce ją dałam 12% bo akurat taką miałam. 2 czubate łyżki masła orzechowego...można nie dawać jak śmietanka 30% jest. 7 jajek..malych "M" Cukier lub erytrol...to do smaku jak kto lubi bardzo słodkie...ja dałam 1/4 szklanki erytrolu i łyżkę cukru nierafinowane go "dark" to taki cukier trzcinowy z dodatkiem melasy, nadaje ciastom fajny smak. 500gram wiórków kokosowych..ja je zmieliłam w młynku do kawy by były drobniejsze. 1 łyżeczka proszku do piecze...

Ach ta wiosna

Obraz
 Idzie wiosna, tupie swoimi zielonymi stópkami. Wszystko się budzi z zimowego snu...ale ja jakoś się obudzić nie mogę. To chyba wina braku słońca i ciepła...wiosenna aura nie rozpieszcza nas. Zimno 😒 Dziś pokazało się więcej słońca i już forsycja się obudziła, na razie nieśmiało.  Coś w tym roku ciężko z wiosną na święta.  Za tydzień Wielkanoc fajnie by było gdyby drzewa zakwitły.  Uwielbiam wiosnę...wszystko tonie w kwiatach, zaczyna się ciepełko...dłuższe dni. Chcę się wtedy żyć. Posiałam już kwiaty w ogrodzie...posadzilam bulwy kwiatów, które dostałam i czekam teraz aż to wszystko zakwitnie. Na moim parapecie w kuchni już też posiane roślinki tylko czekać aż zaczną kiełkować. I czekam na słoneczne dni tylko one są w stanie nie wybudzić z zimowego rozleniwienia. Jak zimno tak to siedzę opatulona kocykiem, psiaki przytulone do mnie i tak dzemiemy sobie zimowo ☺ Za tydzień święta....co tu u pichcić myślę.