Mój chleb bez mąki

 Bardzo lubię pieczywo, jakoś nie wyobrażam sobie śniadania bez pieczywa.

Od wielu lat właściwie nie kupuję pieczywa i nie chodzi tylko o węglowodany, które podobno  nie wnoszą nic pożytecznego do organizmu. 

Sporo ludzi uważa, że węglowodany nie powinniśmy jeść, że szkodzą, tuczą....no nie do końca tak jest. Jeśli ktoś ciężko pracuje, czy ma sporo ruchu, to potrzebna mu jest energia i te węglowodany dają właśnie szybką energię dla organizmu...oczywiscie nasze zdrowie zależy od tego co jemy i owoce czy ziarna, a nawet taka czekolada mają wiele składników odżywczych dla organizmu. 

Współczesnym społeczeństwie ludzie dużo siedzą...mają mało ruchu, a winę za nadwagę zrzucają na co się da...naprzyklad na węglowodany...owszem taki "pseudo" chleb dobry dla nas nie będzie, ale upieczony na zakwasie w sposób jaki pieczono go od wieków, to już zupełnie co innego.

Ja chlebka na zakwasie na razie nie robię, może kiedyś 😁

Teraz mam taki ot chlebuś

Z samych właściwie ziaren...przepis jest prosty jak drut 😁 jak to mówią. 

Różne ziarna: słonecznik, dynia, sezam...z siemienia lnianego dałam całe ziarna i mielone....oraz czarnuszka. Do tego płatki owsiane górskie. Ja dodałam jeszcze jedną podsmażoną cebulkę, kilka pokrojonych suszonych pomidorów. 

Przyprawy dajemy jakie kto lubi, ja dałam zioła toskańskie, które mają w sobie suszone pomidory, bazylię i czosnek. 

Do tego wlewamy maślankę i dajemy jajka...całość powinna być w miarę gęsta...ilość jajek i maślanki zależy ile ciasta robimy....ja jak zwykle wszystko "na oko" 😁 jajek dałam 6. 

Chlebek przechowuję w lodówce, jest dość wilgotny i za długo nie może leżeć w ciepłym pomieszczeniu. 

I teraz mogę delektować się moim chlebkiem, cebulowym z suszonymi pomidorami 🥰 jest pycha i najważniejsze bez szkodliwych dodatków. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamienie życia... taka opowieść o życiu

Ciasteczka .... bezglutenowe...wysokobiałkowe

Tapetowanie