Jak zrobić tanią lampkę olejową ?
Dziś piękny słoneczny dzień... chociaż od rana chciało mi się spać...tak się dzieje jak ciągle siedzi się w domu.
Trochę posiedzę w ogrodzie.... albo mały spacer zrobię... ale ogólnie....dom....dom i dom 😕
Szukam pracy...ale kiepsko mi to idzie 😒...no to co by tu robić...wpadać na genialne pomysły w ramach oszczędności w budżecie 😊
Tak mój budżet się kurczy... a że uwielbiam nastrojowe światło... kocham świece...wprost uwielbiam wieczorami siedzieć przy świecach... teoretycznie świece niby nie są drogie... można już kupić w szkle taką świeczkę za 5 zł... dwa wieczory i po świeczce.
No to wpadłam na pomysł lampki oliwnej... niezwykle taniej....no pomysł nie jest tak całkiem mój...lampki oliwne znane były już w starożytności... i warto ten pomysł wykorzystać.
Miałam biały sznurek... został od zeszłego roku...podwiązywałam nim pomidory...ale ogólnie ten sznurek jest tani....szpulka kosztuje 6zł... z tego robię knot... ucięłam kawałek... podgrzałam resztkę wosku ze świeczki co mi został... wosk usztywni knot...więc umaczałam knot w wosku,potrzymałam chwilę wy się usztywnił....a potem przykleiłam go do dna klejem na gorąco i wlałam olej rzepakowy... litr oleju 5zł.... a palić się będzie wiele wieczorów.
Lampka świetnie się pali...nie dymi... i na bardzo długo starcza .... tak więc to doskonały sposób by wykorzystać pojemniczki, które mi zostały po świeczkach 😊
Trochę posiedzę w ogrodzie.... albo mały spacer zrobię... ale ogólnie....dom....dom i dom 😕
Szukam pracy...ale kiepsko mi to idzie 😒...no to co by tu robić...wpadać na genialne pomysły w ramach oszczędności w budżecie 😊
Tak mój budżet się kurczy... a że uwielbiam nastrojowe światło... kocham świece...wprost uwielbiam wieczorami siedzieć przy świecach... teoretycznie świece niby nie są drogie... można już kupić w szkle taką świeczkę za 5 zł... dwa wieczory i po świeczce.
No to wpadłam na pomysł lampki oliwnej... niezwykle taniej....no pomysł nie jest tak całkiem mój...lampki oliwne znane były już w starożytności... i warto ten pomysł wykorzystać.
Miałam biały sznurek... został od zeszłego roku...podwiązywałam nim pomidory...ale ogólnie ten sznurek jest tani....szpulka kosztuje 6zł... z tego robię knot... ucięłam kawałek... podgrzałam resztkę wosku ze świeczki co mi został... wosk usztywni knot...więc umaczałam knot w wosku,potrzymałam chwilę wy się usztywnił....a potem przykleiłam go do dna klejem na gorąco i wlałam olej rzepakowy... litr oleju 5zł.... a palić się będzie wiele wieczorów.
Lampka świetnie się pali...nie dymi... i na bardzo długo starcza .... tak więc to doskonały sposób by wykorzystać pojemniczki, które mi zostały po świeczkach 😊
Komentarze
Prześlij komentarz