Czas na zmiany
Wiosna nadciąga wielkimi krokami i u mnie też wiosenny nastrój. Jak co roku w lutym obchodzę urodziny. W tym roku mam okrągłą rocznicę, nie wiem jak u Was, ale ja mam właśnie w takie dni czas przemyśleń. Człowiek ma jakieś swoje plany, marzenia, a nie zawsze to wyjdzie tak jak chcemy. Ostatni rok był rokiem nie spełnionych planów, zamknięcia w domu, ale o dziwo, po mimo wszystkiego to najspokojniejszy rok w moim życiu od długiego...długiego czasu. Dni leciały powoli, rano szybki spacer z psami, potem kawa, internet, jakiś obiad...jednym słowem nuda ale i spokój, uzyskałam jakieś wewnętrzne wyciszenie. Czasem takie coś jest nam potrzebne. Kiedyś przeczytałam gdzieś, że choroba lub jakieś inne okoliczności zatrzymania nas w domu, często są nam zsyłane przez los, abyśmy mogli przemyśleć, dokąd zmierzamy, za czym tak gonimy. Może tym razem ja miałam właśnie tak się zatrzymać na chwilę? No ale jakoś tak zasiedziałam się, zima nie napawała mnie chęcią do wyjścia z ciepłego d...