Eksperyment na długi weekend.
Dziś mnie natchnęło na eksperyment kulinarny....W internecie kiedyś znalazłam przepis na muffinki z fasoli... wtedy mnie zaskoczył ten przepis 😳.... no jak coś słodkiego...ciastko z fasoli??? Od tych właśnie muffinek zaczęły się moje eksperymenty z fasolą....no jakoś tak właśnie, że z tej fasoli tak naprawdę okazuje się można całkiem pyszne rzeczy zrobić. Ale, że dziś czwartek....dzień przed "wszystkimi świętymi".....można powiedzieć długi weekend będzie .... i tak siedzę sobie w domu ..... jakoś mi się nudziło ..... pomyślałam sobie , że zjadłabym sobie coś słodkiego...od kilku lat nie miałam jakiejś "zachciewajki" 😋na słodkie, a tu dziś jakoś tak....moja babcia zawsze na "weekndy" robiła jakieś ciasta.... dziadek był strasznym łasuchem... i o dziwo wcale nie był gruby.... po śmierci babci to kupował sobie do kawki jakąś drożdżówkę...albo ciastko.... pamiętam jak babcia często chowała przed nim ciastka 😁 i zawsze mówiła" muszę zawsze chow...