Kotlety z ciecierzycy
Tak pięknie i słonecznie dziś.... kocham taką złotą i słoneczna jesień....jak jest piękna pogoda to aż chce się coś zrobić ciekawego....więc "poleciałam" na moim rowerku 😁 do sklepu po zakupy, bo trzeba coś zrobić na obiad....codzienny dylemat, co tu ugotować ....jak jechałam wiatr rozwiewał złotawe liście ....słonko świeciło....w takie dni to tak czuję się cudownie....i naszło mnie by zrobić kotlety z cieciorki.
Ogólnie ciecierzyca to dość pożywna roślina.
Ciecierzyca jest roślina strączkową.... bardziej popularna w krajach Morza Śródziemnomorskiego oraz Bliskiego Wschodu, niż u nas.... wykorzystuje się ją w tamtych krajach do przyrządzenia słynnych falafeli czy humusu....zawiera dużo wartościowego białka w 100g jest aż 8g.
Dlatego lubię ją używać.... kupuję gotową w słoiczku....zazwyczaj na półce w kuchni stoi słoiczek cieciorki, gdybym coś chciała upichcić.... mam wiele przepisów z cieciorką...dlatego kupuję na zapas....dzięki temu, że jest "pod ręką" mogę szybko przyrządzić, jakieś danie.😋... humusu nie bardzo lubię....ale w dania co robię w ogóle nie czuć, że są z cieciorki, czy z fasoli....bo fasole też często używam.
No ale dziś już mi się skończyły zapasy to trzeba było pojechać i trochę znowu na chomikować😉
Tak...a więc...zaraz po powrocie zabrałam się do dzieła....miksowałam ciecierzycę razem z wodą, w której była ...dodałam szczypiorek ...mój własny, hoduję sobie w doniczce....przyprawy, trochę soli, jajko....dodałam też mąkę kukurydzianą.
Masa powinna być dość gęsta, aby można formować z niej kotlety. Na desce nasypałam trochę mąki kukurydzianej, obtoczyłam w niej porcję masy ciecierzycowej( taką łyżkę czubatą)....i formowałam kotlety...usmażyłam na oleju.
Słoik zawiera 540 gram ciecierzycy w zalewie i wyszło z tego 10 kotletów.
Są naprawdę pyszne :
Ogólnie ciecierzyca to dość pożywna roślina.
Ciecierzyca jest roślina strączkową.... bardziej popularna w krajach Morza Śródziemnomorskiego oraz Bliskiego Wschodu, niż u nas.... wykorzystuje się ją w tamtych krajach do przyrządzenia słynnych falafeli czy humusu....zawiera dużo wartościowego białka w 100g jest aż 8g.
Dlatego lubię ją używać.... kupuję gotową w słoiczku....zazwyczaj na półce w kuchni stoi słoiczek cieciorki, gdybym coś chciała upichcić.... mam wiele przepisów z cieciorką...dlatego kupuję na zapas....dzięki temu, że jest "pod ręką" mogę szybko przyrządzić, jakieś danie.😋... humusu nie bardzo lubię....ale w dania co robię w ogóle nie czuć, że są z cieciorki, czy z fasoli....bo fasole też często używam.
No ale dziś już mi się skończyły zapasy to trzeba było pojechać i trochę znowu na chomikować😉
Tak...a więc...zaraz po powrocie zabrałam się do dzieła....miksowałam ciecierzycę razem z wodą, w której była ...dodałam szczypiorek ...mój własny, hoduję sobie w doniczce....przyprawy, trochę soli, jajko....dodałam też mąkę kukurydzianą.
Masa powinna być dość gęsta, aby można formować z niej kotlety. Na desce nasypałam trochę mąki kukurydzianej, obtoczyłam w niej porcję masy ciecierzycowej( taką łyżkę czubatą)....i formowałam kotlety...usmażyłam na oleju.
Słoik zawiera 540 gram ciecierzycy w zalewie i wyszło z tego 10 kotletów.
Są naprawdę pyszne :
Komentarze
Prześlij komentarz