Chcę już wiosny !!

 Tak jak sobie obiecałam, zaczęłam więcej się ruszać. Codzienne spacery dają mi dużo radości, ale zauważam, że nie tylko ja wreszcie ruszyłam zadek 😋. 

Coraz więcej spacerowiczów, biegaczy, rowerzystów i innej maści sportsmenów, mijamy po drodze, co trochę utrudnia mi spacer z psami, bo namiętnie ich obszczekują 😁 a rower to jest super rzecz do obszczekania, a gdyby tak można jeszcze chapnąć za nogę rowerzystę,  to moje psy były by szczęśliwe 😁

Zaczęłam więc wcześniej wychodzić, już trochę po 6 zaczynamy nasz marsz po zdrowie. I tak maszerując obserwuję sobie okolicę i wyczekuję z niecierpliwością oznak wiosny.

Park, który jest blisko mnie obfituje nie tylko w różne rośliny, drzewa ale też spotkać można tam różne zwierzaczki.

Moje psy najbardziej zainteresowane są wiewiórkami, Misio to aż oszalał, gdyby mógł wlazłby na drzewo by bawić się z wiewiórką 😁 A te małe nicponie, patrzą się chwilę na niego z drzewa, a potem hyc...hyc zwinnie czmychają do swoich kryjówek.

Dziś pogoda dopisała i już o 6 rano wychodziło Słońce, chociaż było trochę mroźnie. W takie słoneczne dni to się z przyjemnością spaceruje.

Dwa dni temu będąc na wybiegu dla psów, Misio zerwał się i zaczął szczekać, ujadać. Patrzę co się dzieje, no żadnego człowieka, ani psa nie widzę w pobliżu, a tu po nasypie kolejowym, biegnie sarenka 😳. Pomykała tak szybko, że  nie zdążyłam jej sfotografować. Kurcze sarenka prawie w centrum miasta. Niesamowite.

W drodze na wybieg mijamy kanał, bo maszerujemy, wzdłuż kanału i przechodzimy przez mostek, przy śluzie. Zaobserwowałam, że coraz więcej kaczek zaczyna się pojawiać. Jak tak się spaceruje codziennie to da się to zauważyć. Moim zdaniem to znak, że wiosna już tuż tuż. 

Pływają sobie tak parami, podobno kaczki wiążą się na całe życie z jednym partnerem. Patrzę na nie sobie zawsze chwilę... Jak idziemy, to się płoszą...Pani kaczuszka pierwsza sobie płynie, z boku pan kaczorek jak ochroniarz za nią i obserwuje bacznie czy nic groźnego z naszej strony się nie dzieje.
 
Jeszcze trochę, a pojawią się łabędzie, ale też wśród drzew będzie więcej ptaków.

Latem na kanale włączone są fontanny, wtedy naprawdę park wygląda przepięknie, taki zielony, pełen śpiewających ptaków.

Chcę już wiosny, potrzebuję tej zieleni w okół jak tlenu.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamienie życia... taka opowieść o życiu

Ciasteczka .... bezglutenowe...wysokobiałkowe

Tapetowanie