Surówka z selera

 Dziś zrobiłam moją ulubioną surówkę z selera. Odkryłam ją 2 lata temu...i tak mi smakowała, że się nią przejadłam aż 😁 i dość długo nie gościła na moim stole. 

Dziś postanowiłam zrobić nieco zmodyfikowaną wersję. 

Podstawowa wersja ma seler, rodzynki, śmietanę i trochę majonezu...sól, cukier i trochę pieprzu. 
Moja dzisiejsza ma seler, szczyptę marchwi, rodzynki, śmietana 18% zmieszana z 2 łyżeczkami czubatymi masła orzechowego...szczyptą soli i cukru...pokrojone orzechy włoskie.
Seler była duża więc dodana jest duża śmietana.
Suróweczka pycha 😋 naprawdę godna polecenia. ❤️

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kamienie życia... taka opowieść o życiu

Ciasteczka .... bezglutenowe...wysokobiałkowe

Tapetowanie