Serduszka
Wczoraj postanowiłam coś porobić... naszło mnie natchnienie... co bardzo lubię... pozwala to mi oderwać się od dnia codziennego.....uwielbiam coś dłubać 😁ot takie coś mi wyszło 😎 i mi się niezwykle podoba:
Początkowo miały to być mięciusie słoniki 😂... ale jakoś zmieniłam koncepcje na serduszka.... koncepcja mi się zmieniała wraz z szyciem 😁.... serduszka miały być żółte a na nich naszyte różowe mniejsze serduszka
.... ale mi coś nie pasowało.... zaczęłam szukać jakiegoś dodatku do nich... i w szafie znalazłam bieżnik.... nie wiem chyba po babci.... z czymś przeźroczystym w środku.... nie zam się na materiałach... jakiś muślin to 😕
znalazłam też girlandę... kupiłam ją na Wielkanoc.... no i już mi zaświtało by całkowicie zmienić to co chcę uszyć.
Serduszka powstały z miękkiej ściereczki... obszytej muślinem... dodatki są z girlandy wielkanocnej.... ot taki nagły zryw natchnienia.... i całkiem ładne coś mi wyszło 😋
Początkowo miały to być mięciusie słoniki 😂... ale jakoś zmieniłam koncepcje na serduszka.... koncepcja mi się zmieniała wraz z szyciem 😁.... serduszka miały być żółte a na nich naszyte różowe mniejsze serduszka
.... ale mi coś nie pasowało.... zaczęłam szukać jakiegoś dodatku do nich... i w szafie znalazłam bieżnik.... nie wiem chyba po babci.... z czymś przeźroczystym w środku.... nie zam się na materiałach... jakiś muślin to 😕
znalazłam też girlandę... kupiłam ją na Wielkanoc.... no i już mi zaświtało by całkowicie zmienić to co chcę uszyć.
Serduszka powstały z miękkiej ściereczki... obszytej muślinem... dodatki są z girlandy wielkanocnej.... ot taki nagły zryw natchnienia.... i całkiem ładne coś mi wyszło 😋
Komentarze
Prześlij komentarz