Różowy kapelusz...
Kobieta kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Królewnę.
Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi jedną z wielu księżniczek.
Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka: "Boże, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi, że jest "za gruba, za chuda, za niska, za
wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", i z niezadowoleniem
wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi, że jest "za gruba, za chuda, za niska, za
wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", i robi wszystko by to
zmienić... i wciąż z niezadowoleniem wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat: Ogląda
się w lustrze i widzi, że jest "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka,
włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej zdrowa i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 70 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada różowy
kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata... by żyć pełnią życia
Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej
założyć taki różowy kapelusz...
Z całego serca życzę nam nie zapomnijcie
o swoim różowym Kapeluszu!
Komentarze
Prześlij komentarz